Nie wiem jak Wy, ale ja mam manię dbania o skórę wokół oczu, niestety pojawiają się już pierwsze zmarszczki, więc tym bardziej zależy mi na porządnym nawilżeniu okolic oczu, ponadto praca do późna w nocy sprawia, że często rano mam zapuchnięte powieki i cienie pod oczami.
Jesteście ciekawe jak poradził sobie rosyjski krem Baikal Herbals ???
Zapraszam na recenzję.
Kosmetyk kupiłam jak zawsze na Skarbach Syberii ( link do produktu ) za 26,90,-
Bardzo lubię robić tam zakupy, ponieważ często można trafić na świetne promocje ;)
Krem - żel ( choć dla mnie jest to zdecydowanie krem ) otrzymujemy w eleganckim kartoniku i efektownej buteleczce z pompką o poj 15 ml.
Pompka działa sprawnie, nie zacina się, jedna pompka wystarcza na posmarowanie obojga oczu.
PRODUCENT obiecuje:
Chłodzący żel pod oczy, o wysokiej zawartości biologicznie aktywnych ekstraktów z ziół bajkalskich, który łagodnie pielęgnuje delikatną skórę powiek, szybko eliminując oznaki zmęczenia. Wysoka zawartość naturalnych składników aktywnych w żelu pozwala skutecznie usuwać cienie i obrzęki, odżywiać i regenerować skórę wokół oczu.
Żel nie zawiera parabenów i PEG
SKŁAD:
Śnieżyczka kamczatska (Galanthus Extract) – zapewnia nawilżenie.
Zimoziół północny (Linnaea Borealis Extract) – działania tonizująco.
Perełkowiec japoński (Sophora Japonica Extract) - pobudza regenerację naskórka, wyrównuje pigmentację skóry.
Organiczny ekstrakt z aloesu (Organic Aloe Barbadensis Extract) - posiada właściwości bakteriobójcze i grzybobójcze. Jest środkiem przeciwzapalnym, rozszerza naczynia włosowate, posiada właściwości regenerujące.
MOJA OPINIA:
Krem o delikatnej konsystencji, piękny delikatny zapach, bardzo dobrze się rozprowadza i wchłania.
Skóra jest świetnie nawilżona, a wiadomo co za tym idzie, zmarszczki są mniej widoczne i nie pogłębiają się :)
No dobrze, ale co z tytułowymi obrzękami i cieniami???
Jeśli chodzi o obrzęki to kremik radzi sobie świetnie, rano wreszcie mogłam ujrzeć swoje oczy ;) Nie było śladu po opuchliźnie, z cieniami radzi sobie gorzej, aczkolwiek troszkę je zmniejsza, ale nie eliminuje całkowicie.
Krem nie podrażniał, nie uczulał, nawet, gdy zatarłam oko nic nie piekło ;)
Uważam, że jest to krem jak najbardziej godny polecenia, piękny organiczny skład, brak parabenów i PEG-ów.
Moja ocena: -5/5
Znacie ten krem? Jaki jest Waszym ulubieńcem? Lubię zmieniać kremy pod oczy, więc czekam na Wasze sugestie :) Buziaki :-***
Glam ♥♥♥
Ja mam bardzo wrażliwą skóra wokół oczu - chętnie wypróbuje ten produkt. Ja stosowałam mnóstwo różnych kremów - niektóre są całkiem dobre, ale zmarszczek i upływu czasu nie powstrzymają, choć zawsze coś tam dają, ale cudów nie ma ;)
OdpowiedzUsuńZapisuję go na mojej wish liście |:)
OdpowiedzUsuńSkusiłabym się :)
OdpowiedzUsuńMoja skóra wokół oczu jest delikatna, ale nie wymagająca. Co prawda walczę z cieniami, ale wiem, że do końca ich nie zlikwiduję (niestety widoczne są tam również żyłki, które robią swoje)...
chętnie wyprubuje ten produkt
OdpowiedzUsuńNie znam tego kosmetyku. Ale nie mam obrzęków więc na razie go nie kupię :).
OdpowiedzUsuńciekawa propozycja
OdpowiedzUsuńNie znam kremu,ale będę o nim pamiętać:))
OdpowiedzUsuńfajnie że jesteś zadowolona, nie znam akurat tej rosyjskiej marki,
OdpowiedzUsuńteraz stosuję krem z Sylveco, ale jak się skończy może i na ten się skuszę :D
OdpowiedzUsuńOj to coś dla mnie, zdecydowanie :) Jak wykonczę Ziaję Oliwkową to na pewno wezmę go pod uwagę.
OdpowiedzUsuńNie znam ale z chęcią wypróbuję, sama ostatnio poszukuję czegoś mocno nawilżającego :)
OdpowiedzUsuńDopiero od niedawna sięgam regularnie po kremy pod oczy, tego nie miałam okazji używać ale po takiej recenzji chyba bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńMialam cholera oszczedzac, a Ty mi tu Sasiadka z taka recenzja wyskakujesz ;p Ja rowniez mam czesto problem z opoucnietymi oczami, a zmarszczkach nawet juz nie wspominam ;) Zapisuje na liste i przy okazji jakis zakupow zaopatrze sie w ten kremik - oby szybko, bo mnie kusi ;) Osobiscie nie mam zadnego ulubionego, tez lubie zmieniac. pozdrawiam Kochana cieplutko :***
OdpowiedzUsuńchętnie bym go u siebie wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńZachęcająca recenzja :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcający ten kremik. Szukam czegoś pod oczy, więc wezmę go pod uwagę. Zastanawiam się jeszcze nad jakimś kremem pod oczy Oeparol, bo też zbierają pozytywne recenzje.
OdpowiedzUsuńja ciągle sobie wmawiam, ze do zmarszczek to jeszcze daleko, ale fakt, przy oczach coś zaczyna sie pojawiac..
OdpowiedzUsuńnie znam tego produktu :) ja ostatnio kupiłam krem pod oczy z ZUMA :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie dziś wyjęłam z zapasów krem nawilżający pod oczy z Baikal Herbals :)) Obyśmy też się polubili :))
OdpowiedzUsuńTo chętnie wpisuję go na swoja listę zakupową:)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad nowym kremem pod oczy, potrzebuję nowego bo mój Eveline już sięgnął dna a bez kremu pod oczy obyć się nie potrafię ;)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie pamiętam, żeby nałożyć coś pod oczka :)
OdpowiedzUsuń