Hej Skarby :-***
Jak co miesiąc czas na podsumowanie zużyć ...
Najwięcej wykończyłam żeli pod prysznic, niemiłosierne upały sprawiły, że "kąpusialiśmy się" z mężem nad wyraz często, stąd tyle pustych buteleczek :)
No dobra, jedziemy z koksem :)
WŁOSY:
1. Szampon - Balsam do włosów " Biała Kąpiel Agafii "
- bardzo fajny ziołowy szampon, używałam z przyjemnością :)
- zachwycałam się nim TUTAJ
- POLECAM
2. Maxi Krzem - suplement diety
- jestem w trakcie trzeciego opakowania obecnie, ale szału nie ma , nawet paznokcie mam wciąż miękkie i łamiące po nim
- NIE POLECAM
3. Biovax - saszetka do włosów ciemnych
- praktyczne maseczki w saszetkach, uwielbiam je, dodaję do masek własnej roboty :)
- POLECAM
4. Batiste - Suchy szampon Wiśnia
- przydatny gadżet w kryzysowej sytuacji :)
- POLECAM
CIAŁO:
5. Omnia Botanica Energetyzujący żel pod prysznic z różą i miętą.
- Nabytek z włoskiego PinkJoy'a
- Ładnie się pienił, zapach bez szału, taki zwyklak, ot żel jak żel
- NIE POLECAM
6. AVON Senses - Peeling do ciała Garden of Eden
- Piękny zapach, ale zdzierak to zbyt wiele powiedziane, bardziej gęsty żel pod prysznic i tyle :)
- Mimo wszystko POLECAM, bo ta seria pachnie cudnie :)
7. ISANA Limitowany żel pod prysznic Morski
- Przyznam , że mnie rozczarował, jakoś ani zapach nie za bardzo mi podszedł, wysuszał i ściągał skórę, zużył go mój mąż
- NIE POLECAM
8. BALEA Kremowy żel Słodka Pomarańcza & Limonka
- wygrałam ten żel w jednym z rozdań, używałam z wielką przyjemnością, uwielbiam żele Balei za zapachy, super piankę i miło spędzony czas pod prysznicem :)
- POLECAM
9. AVON Senses Żel pod prysznic o neutralnym pH.
- Kolejny ulubieniec miesiąca, piękny pomarańczowy zapach , super się pienił
- POLECAM
10. Berghof Balsam do ciała AYURVEDA
- masełkowata konsystencja
- nawilżał chyba najlepiej ze wszystkich balsamów jakie miałam
- zapach jednak dla mnie nie do przejścia, trawa cytrynowa drażniła mój nos, ledwo zmęczyłam do końca
- POLECAM ze względu na działanie, ale z zapachem wrażliwym nosom może być trudno :)
11. Alterra Masło do ciała Winogrona i Kakao
- alhoholowy aromat, średniak, czegoś mi brakowało do pełni szczęścia :)
- Tutaj jego RECENZJA
- NIE POLECAM
TWARZ:
12. Eva Natura Herbal Garden Żel do twarzy z koniczyną
- ściągał i wysuszał skórę, bbbrrrrr
- KLIK
- NIE POLECAM
13. FITO Face Cream Krem na noc do cery mieszanej.
- Bardzo mi podpasował, nawilżał, matował, świetny
- więcej o nim możecie poczytać TUTAJ
- POLECAM
14. AVON Naturals Miodowy balsam do ust
- Bardzo lubię te wazelinkowe balsamiki, używam do ust, skórek paznokci
- POLECAM
INNE:
15. AVON Podkład w musie "Idealna Cera" Odcień Nude
- super podkład, lekki i przyjemny, efekt matu na długo, jeden z lepszych jakie miałam
- więcej o nim TU
- POLECAM
16. MARIZA Mineralny podkład pudrowy
- bardzo go lubiłam, był świetnym wykończeniem makijażu, ładnie krył
- POLECAM
17. Pierre CARDIN Miss CHOC
- Piękny zapach, długo się utrzymywał, fajny na lato :)
- POLECAM
18. AVON Maskara AeroVOLUME
- bardzo lubię tusze z Avonu, ale ten to jakaś maskara,
- suchy po otwarciu, wystarczył na kilka użyć i zasechł bezpowrotnie, a buuuuu
- NIE POLECAM
19. AVON Krem CC Odcień Ivory
- chyba jestem już za stara na wszelkie BB czy CC
- może to też wina zbyt jasnego odcienia, ale zupełnie mi nie podpasował ten wynalazek
- a skóra się świeciłą po nim okropnie
- NIE POLECAM
Żegnam "pustaki" lipca i zaczynam zbierać sierpniowe :)
A jak tam Wasze denka w lipcu? Już się nie mogę doczekać aż zobaczę co wykończyłyście :)
Ja dzisiaj ostatni dzień na drugą zmianę i URLOP !!!! Wielkie odliczanie trwa :)
Buziaki i miłego dnia :-***
Wasza Glam ♥
och ja na urlop idę za tydzień ale też już odliczam :D
OdpowiedzUsuńładnie Ci poszło ze zużyciami :) ja całkiem sporo zdenkowałam, przynajmniej w mojej opini i nie mogę się zabrać za opisanie wszystkiego :D
ładne denko, ale chyba żadnego z nich nie miałm, chooociaz kiedyś nałogowo używałam żeli z AVonu
OdpowiedzUsuńSpore denko, jeszcze nic z niego nie miałam :) Super, że już niebawem masz urlop!
OdpowiedzUsuńogromniaste to denko ;)
OdpowiedzUsuńu mnie jest kilka zużyć,ale zbyt mało aby można nazwać to denkiem ;) czekam,aż przybędzie więcej pustaków :)
Niestety nei miałam żadnego z tych produktów, ale trochę tego zużyłaś :)
OdpowiedzUsuńja tam przez rok zużywam góra 4 opakowania jakichkolwiek kosmetyków ;p
OdpowiedzUsuńTrochę tego nazbierałaś :D Zaintrygował mnie ten krem Fito :D
OdpowiedzUsuńskuszę się na ten krem FITO;)
OdpowiedzUsuńTeż właśnie używam wiśniowego Batiste.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za cudowny komentarz. Jesteś pozytywną osobą i swoją pozytywną energią dzielisz się z innymi :* Gratuluję denka. Ja ostatnio swoje zaniedbałam, część pustek wyrzuciłam, znów muszę zacząć zbieractwo
OdpowiedzUsuńa mi to masło z Alterry podpasowało :D właśnie zapach mi się podobał :D
OdpowiedzUsuńkurde nie znam żadnego kosmetyku z Twojego denka :P
OdpowiedzUsuńJa muszę się wziąć za moje, bo trochę tego wyszło :P
Muszę się koniecznie zaopatrzyć w żel z Balea :)
OdpowiedzUsuńKusisz tym mocno nawilżającym balsamem do ciała :)
OdpowiedzUsuńDużo zużyć!
Gratuluję zużyć ;]
OdpowiedzUsuńMega denko !
OdpowiedzUsuńWiększości nie miałam, chyba tylko Batiste mam i krem na noc ale jeszcze go nie otworzyłam :)
OdpowiedzUsuńKochana, oby Ci szybko dzien w pracy zlecial, w kazdym razie juz teraz zycze Ci wspanialego urlopu i przede wszystkim duzo wypoczynku :***
OdpowiedzUsuńSporo udalo Ci sie zdenkowac, u mnie zuzycia rowniez sie dzisiaj pojawia ;) Ciekawi mnie ten balsam do ciala :)
Spore to denko :) Mnóstwo żeli zużyłaś, kiedyś zamawiałam te z Avonu i pachniały rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńsporo zużyć :)
OdpowiedzUsuńteż lubię te balsamiki z avonu ;)
Wow!Kochana same perełki,jestem ciekawa podkładu w musie z Avon.
OdpowiedzUsuńładne denko! nie cierpie jak żel ściąga skórę.. a szkoda, bo myślałam, ze ten zel z Isany to będzie coś fajnego
OdpowiedzUsuńco to za cudo z Fito?:) gratuluję zużyć:)
OdpowiedzUsuńLubię Twoje obszerne denka :)
OdpowiedzUsuńMuszę zamówić sobie kiedyś jakiś żel pod prysznic z balei :)
A ja żeli pod prysznic nie używam, bo nie mam prysznica:) Tą maseczkę Biovax miałam pełnowymiarową i byłam bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńJa zawsze powtarzam kremy bb nei azjatyckie to ktremy tinujące -one same z siebie sie juz "" siweca "" ;)
OdpowiedzUsuńSporawe te denko :) U mnie krem CC z Avonu również się nie sprawdził - dla mnie bubel... ważył się na twarzy i zjeżdżał po ok dwóch godzinach... tragedia :( Te peelingi-nie peelingi z Senses uwielbiam mimo iż tylko łaskoczą ;)
OdpowiedzUsuńjak zawsze wzorowe denko Aniu :)
OdpowiedzUsuńZawsze Cię podziwiam za denko :)) Ja nawet mimo starań takie mam w 2 miesiące:D A ten preparat Maxi Krzem u mnie też nie było po nim szału :((
OdpowiedzUsuńU mnie też żele pod prysznic znikają w szybszym tempie przez te upały :D Ja też nie przepadam za tymi wynalazkami typu BB czy CC, bo wszystkie są dla mnie za ciemne, wyjątek stanowią azjatyckie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć, sporo tego nazbierałaś :)
OdpowiedzUsuńBiovax uwielbiam :) Batiste również i mam tą samą mini wersję do torebki :) Z Isany właśnie miałam go brać, ale dobrze, że tego nie zrobiłam.
OdpowiedzUsuńŁadne zużycia myszko:*
Ogromne to Twoje denko ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach peelingu do ciała Garden of Eden :) chętnie bym wypróbowała.
Miałam żel do mycia twarzy z koniczyną i spisywał się u mnie genialnie, jeden z lepszych jak dla mnie, ale wiem że to zależy od rodzaju cery, ja mam tłustą ze skłonnością do wyprysków więc mojej skóry nie wysuszył.