Już od dawna chciałam się z Wami podzielić odczuciami na temat tytułowego balsamu do włosów, dlatego dziś recenzja tego rosyjskiego kosmetyku :)
Ciekawe jak się spisał? Zapraszam do lektury :)
Balsam wybrałam sobie w ramach współpracy ze sklepem z rosyjskimi kosmetykami SKARBY SYBERII
Strasznie się cieszę, że miałam możliwość przetestowania tego produktu, ponieważ czytałam wcześniej wiele pochlebnych recenzji na jego temat.
Balsam zamknięto w eleganckiej butelce z pompką o pojemności 280 ml. Lubię taki rodzaj opakowania, pompka się nie zacinała, pozwalała na dozowanie odpowiedniej ilości kosmetyku.
Cena: 19,90,- w promocji: 11,94,-
Bardzo podoba mi się szata graficzna, gustowna i miła dla oczu.
Na stronie sklepu możemy przeczytać o jego właściwościach i cudownym składzie:
Skład (INCI): Aqua with infusions of Organic Zingiber Officinale (Ginger) Root Oil ( organiczny olej z białego imbiru), Organic Helichrysum Arenarium Extract (organiczny ekstrakt z nieśmiertelnika ), Leontopodium Alpinum Flower/Extract (wyciąg z szarotki alpejskiej), Thermopsis Alpine Extract (ekstrakt z łubinnika górskiego),Origanum Majorana Leaf Extract (ekstrakt majeranku), Pimpinella Anisum (Anise) Seed Extract ( ekstrakt anyżu), Eugenia Caryophyllus (Clove) Seed Extract ( ekstrakt goździku), Crocus Sativus Flower Extract ( ekstrakt szafranu), Curcuma Longa Root Extract (ekstrakt kurkumy), Solidago Virgaurea (Goldenrod) Extract (ekstrakt nawłoci), Cetearyl Alcohol, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Cetrymonium Chloride, Quaternium-87, Hydroxyethylcellulose, Cetrimonium Bromide, Benzyl Alcohol, Sorbic Acid, Benzoic Acid, Citric Acid, Parfum
Organiczny Olej z Białego Imbiru (Organic Zingiber Officinale (Ginger) Root Oil)- intensywnie odżywia włosy i skórę głowy, pobudza cebulki i przyspiesza porost włosów, ułatwia ich rozczesywanie
Organiczny ekstrakt z Nieśmiertelnika ( Organic Helichrysum Arenarium Extract)- ma działanie antybakteryjne, antyseptyczne, regeneruje włosy i nawilża. Zawiera witaminy C i K, goryczki, garbniki i karoten.
Wyciąg z Szarotki Alpejskiej (Leontopodium Alpinum Flower/Extract)- posiada właściwości przeciwutleniające, jej aktywne składniki głęboko penetrują skórę głowy dostarczając jej wartościowych substancji, działa przeciwbakteryjnie i antyseptycznie. Chroni przed wolnymi rodnikami wytworzonymi przez promieniowanie UV, dym oraz zanieczyszczenie środowiska. Poprawia wygląd włosów i zmiękcza je.
Ekstrakt z Majeranku (Origanum Majorana Leaf Extract)- uszczelnia i wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, przeciwdziała nadmiernemu łuszczeniu się naskórka i przyspiesza gojenie. Odżywia i wzmacnia włosy. Ma działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i ściągające.
Ekstrakt z Anyżu (Pimpinella Anisum (Anise) Seed Extract )- pomocny przy łojotokowym zapaleniu skóry i w walce z wydzielaniem sebum. Posiada działanie odkażające, przyspiesza gojenie ran. Pobudza krążenie dzięki czemu stymuluje wzrost włosów i polepsza kondycję skóry głowy.
Ekstrakt z Goździka (Eugenia Caryophyllus (Clove) Seed Extract )- pobudza krążenie dzięki czemu stymuluje wzrost włosów, posiada właściwości przeciwbakteryjne, antyseptyczne, jest silnym antyoksydantem. Odświeża włosy i skórę głowy.
Ekstrakt z Szafranu (Crocus Sativus Flower Extract )- doskonale pielęgnuje włosy, regeneruje uszkodzone, odżywia je, przywraca włosom sprężystość i witalność, chroni przed szkodliwym promieniowaniem UV.
Ekstrakt z Kurkumy (Curcuma Longa Root Extract )- posiada działanie przeciwzapalne, antybakteryjne i antyoksydacyjne, zapobiega uszkodzeniom wywołanym przez słońce. Pomocna w walce z łupieżem, pobudza krążenie krwi stymulując w ten sposób wzrost włosów i hamując ich wypadanie.
Ekstrakt z Nawłoci (Solidago Virgaurea (Goldenrod) Extract)- łagodzi świąd, przyspiesza gojenie ran
Piękny, prawda???
Bardzo przyjemny zapach, choć zdaję sobie sprawę, że to kwestia gustu i wrażliwości nosa ;)
Wyczuwam w nim trochę męskich, ziołowych i orientalnych nut.
Konsystencja lekka, balsam wspaniale się nakładało, nic nie spływało, włosy go "piły", wcierałam go również w skórę głowy, byłam ciekawa czy przyspieszy wzrost włosów.
MOJA OPINIA:
Postanowiłam regularnie go stosować, aby sprawdzić czy rzeczywiście działa. Używałam go po każdym myciu i powiem Wam, że zachwyciło mnie jego działanie.
Już przy spłukiwaniu włosy były miłe w dotyku, śliskie i gładkie. Efekt po wyschnięciu? Tutaj również zachwyt :) Włosy idealnie dociążone, nie było mowy o "puszkach-okruszkach" ;)
Pojawiło się mnóstwo babyhair co niezmiernie mnie ucieszyło, zwłaszcza na zakolach pojawił się piękny meszek ♥
Włosy stały się wygładzone i faktycznie zyskały na objętości, wydaje mi się, że urosły odrobinę więcej niż zwykle. Balsam jest bardzo wydajny, wystarczył mi na prawie dwa miesiące regularnego stosowania. Zapach dosyć mocny, utrzymywał się do następnego mycia.
Wszystko się zatem zgadza, włosy dostały obiecanej "Siły" :)
Z czystym sumieniem polecam go szczerze każdej włosomaniaczce i nie tylko :)
EFEKT PO |
Moja ocena: 5/5
Znacie ten balsam? Założę się, że większość z Was na pewno miała z nim już do czynienia :)
Ja na pewno do niego wrócę :)
Dziękuję Skarbom Syberii (klik w link do strony z balsamem) za możliwość przetestowania tego cuda :-*
Ściskam i całuję Glam ♥♥♥
Ale masz piękne, błyszczące włosy :) Aż mam chęć na ten balsam !
OdpowiedzUsuńTo coś dla moich włosów :) Twoje są piękne :)
OdpowiedzUsuńwow, ale super efekt!!
OdpowiedzUsuńmiałam go , jest świetny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam rosyjskie kosmetyki :) Włoski pięknie po nim wyglądają ! :)
OdpowiedzUsuńja mam marokanski i tez wielbie:)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbowałabym go, bo świetnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńale cudak :D chętnie bym go przygarnęła :) może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńO tak, chcę go!
OdpowiedzUsuńPiękne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńMam go i kochaaam <3
OdpowiedzUsuńkiedyś dam mu szansę :D w sumie pewnie nie długo :D
OdpowiedzUsuńWłosy wyglądają super. Aż mam ochotę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZapiszę go na mojej włosowej liście życzeń :)
OdpowiedzUsuńTwoje włosy są takie piękne!
OdpowiedzUsuńczuję się skuszona :P włosy wyglądają pięknie :)
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie wypróbować -ładne masz włoski :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skusze na niego :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włosy, bardzo ładnie błyszczą:)
OdpowiedzUsuńJeszcze mam go nawet na stanie ;) Super Kochana, ze u Ciebie wywolal fale bejbikow, ja na skalp nie kladlam ;) Twoje wlosy prezentuja sie slicznie :)!
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze ale kusi mnie on od dłuższego czasu. :-) wydaje się być bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńKurczę no, akurat jestem z powrotem w Arabii i nie mam jak zakupić tej odżywki </3 ale będzie ona na mojej włosowej wish-liście! :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam ten balsam, jeden z moich najukochańszych,, gdyby cena regularna była taka jak w promocji zdecydowanie częściej bym się na niego decydowała. Moje włosy bardzo bardzo go lubią :)
OdpowiedzUsuńNo i kolejny produkt do listy :)
OdpowiedzUsuńAle masz śliczne, gładkie i lśniące włoski :) Dla mnie kosmetyk mógłby być za ciężki, bo mam cieniutkie włosy.
OdpowiedzUsuńZ tej firmy miałam maskę oczyszczającą do włosów i też była super ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałości :) Ja ostatnio szaleję jeśli chodzi o modę. Bardzo podobają mi się torebki michael kors
OdpowiedzUsuń