Witajcie Skarby :-***
Widzę, że większość z Was zrobiła u siebie denko minionego miesiąca, więc i ja spieszę spóźniona ze swoim ;)
Październik minął mi potwornie szybko, nawet nie wiem kiedy nazbierało się kilka pustych opakowań :)
WŁOSY:
1. GARNIER FRUCTIS - Maseczka wzmacniająco-wygładzająca NUTRI-GŁADKI
- moje KWC, ukochana maseczka , król włosowej półki :)
- pisałam o niej
TUTAJ
-
KUPIONA
2. ZIAJA - Szampon wygładzający Masło Kakaowe
- fajny szamponik,
- kiedyś
KUPIĘ znowu, duża butla i nie drogi
3. BARWA - Szampon Piwny
- jeden z ulubionych szamponów, świetnie oczyszcza, tani, krótki skład
-
KUPIĘ na pewno ten albo któryś z rodzinki
4. BINGO SPA - Arganowa Kuracja do włosów
- świetna maska, zarówno do mycia jak i jako maska
- więcej o niej
RECENZJA
-
KUPIĘ
5. JOANNA - Rzepa kuracja wzmacniająca (wcierka)
- lubię ją, zawsze mam po niej wysyp baby hair, wygodny aplikator
-
KUPIĘ jeszcze nie raz :)
CIAŁO:
6. AROMANICE - Mandarin & Mango Body Scrub
- peeling do ciała, praktycznie zero efektu peelingowania, jakiś dziwny jednym słowem ;)
-
NIE KUPIĘ
7. PLAYBOY - Play it sexy
- dostałam w prezencie, pachniało miło, ale pod koniec miałam dość ;)
-
NIE KUPIĘ
8. BALEA - Fiji i Passiflora Żel pod prysznic
- cudowny, wspaniały, ukochany
-
RECENZJA
-
KUPIONY inny wariant
9. AVON - Planet Spa Peeling do ciała Tajski Kwiat Lotosu
- zapach niesamowicie pobudzał zmysły, najładniejszy jaki do tej pory czułam ;)
- zdzierak bardzo słaby, bardziej kremowy żel pod prysznic, ale świetnie się pienił, był wydajny i pachniał BOSKO!!!!
-
KUPIĘ
10. ISANA - Krem do intensywnej pielęgnacji ciała z mocznikiem 5%
- świetny był, używałam do rąk, łokci, stóp
- dawno go nie widziałam, ale jeśli jest jeszcze dostępny to na pewno
KUPIĘ
11. FARMONA - Waniliowy krem do ciała
- fajny, ale za silnie pachniał ( Hinatka miałaś rację ;))) )
- ledwo go wykończyłam , pod koniec męczył mnie już bardzo
-
NIE KUPIĘ
12. DOVE - Antyperspirant w aerozolu Ogórek & Trawa Cytrynowa
- towarzyszył mi w pracy, bardzo fajny
- chętnie jeszcze kiedyś
KUPIĘ
13. REXONA - Antyperspirant w sztyfcie Aloe Vera
- to moje ulubione antyperspiranty, więc z pewnością będą u mnie stale gościć
-
KUPIĘ
14. GREEN PHARMACY - Aloes krem do rąk nawilżający
- Nie dał sobie rady z moimi zniszczonymi pracą dłońmi, wsiąkał momentalnie i miało się wrażenie, że dłonie w ogóle nie były kremowane
-
NIE KUPIĘ więcej
Hehe :) Majlo jeszcze się nie zużył, tak przysiadł do zdjęcia ;)
TWARZ:
15. BARWA - Siarkowa Moc Maseczka
- używam jej ciągle, aczkolwiek w tym miesiącu słabo, gdyż chcę powykańczać maseczki w tubkach
- KUPIĘ
16. GARNIER - Hydra Adapt krem matujący
- bbbrrrrr BUBEL , nie polecam
-
RECENZJA
- Nie polecam, a sama na pewno
NIE KUPIĘ nigdy więcej!!!!
17. AVON Naturals Herbal - Echinacea i Biała Herbata Krem odżywczy pod oczy
- Bardzo się polubiliśmy, ładnie nawilżał i wygładzał
- teraz testuję jego brata z rokitnikiem
-
KUPIĘ znowu
To tyle moich zużyć, źle nie wyszło, wreszcie robi się luźniej na półce i w zapasach ;)
Całuję Was mocno i pędzę pooglądać Wasze denka :))))
Glam :-***