Przybywam do Was dzisiaj z recenzją mojego ulubieńca wśród balsamów/kremów/maseł do ciała.
Odkryłam go zupełnie przypadkiem, na chybił trafił wybrałam go w ramach współpracy ze sklepem z rosyjskimi kosmetykami SKARBY SYBERII. Jak się okazało był to baaardzo trafny wybór i od tamtej pory nie wyobrażam już sobie wieczornego rytuału bez tego kremu.
CENA: 26,90,- , bardzo często w promocji za 17,-
POJEMNOŚĆ: 300 ml
Kilka słów od producenta:
... i wiecie co? Nie są to obietnice bez pokrycia :)
Skład:
Krótki, bardzo przyjemny, treściwy:
organiczny olej z rokitnika, gliceryna, olej z dzikiej róży, olej lniany, witamina E oraz hydrolizowane proteiny pszenicy.
Nie znajdziemy tu sztucznych barwników, parafiny, sls i parabenów. Kosmetyk nie był testowany na zwierzętach.
MOJA OPINIA:
Krem zamknięty w wygodnym słoiku, jest niski i szeroki, więc możemy z łatwością zużyć kosmetyk do samego końca, widzimy ile nam go zostało.
Cudowna konsystencja, delikatna, aksamitna, olejkowa, z łatwością rozprowadza się po ciele, nie roluje, szybko wchłania, pozostawiając uczucie jedwabistej, gładkiej skóry.
Zapach również przypadł mi do gustu, delikatny, rokitnikowy, utrzymuje się na skórze dość długo.
Krem jest bardzo wydajny dzięki swojej konsystencji, wystarczył mi na ponad dwa miesiące, więc zdecydowanie jest wart swojej ceny.
Już po kilku aplikacjach mogłam poczuć jego działanie, skóra stała się sprężysta i naprawdę porządnie nawilżona. Nie to co po innych balsamach z silikonami, które pozostawiają tylko nieprzyjemną powłokę, tym kremikiem z pewnością dopieścicie swoją skórę :)
Zdecydowanie polecam Wam wypróbować to cudo jeśli jeszcze nie miałyście okazji go przetestować, jest to świetny kosmetyk o wspaniałym składzie i działaniu !!!!
Moja ocena: +5/5
Znacie go? Miałyście, też Wam tak bardzo przypadł do gustu ???
Miłej środy Skarby, ściskam i całuję Glam ♥
podoba mi sie sklad i ta konsystencja;]
OdpowiedzUsuńMnie też :-) Krem jest naprawdę super pod każdym względem :)
UsuńFajnie, że się sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę działa i cudownie nawilża :)
UsuńUwielbiam porządne nawilżenie w produktach :)
OdpowiedzUsuńJa też :) A to chyba pierwszy krem, który naprawdę daje odczuć, że nawilża :)
Usuńdziałanie super :) cena niestety nie zachęca :p ale dobrze że mam kilka smarowideł :)))
OdpowiedzUsuńMyślę kochana, że warto się na niego skusić, 17 zł w promocji za 300 ml plus mega wydajność to naprawdę się opłaca :)
UsuńChętnie go wypróbuję, jak skończę swoje zapasy :))
OdpowiedzUsuńAla koniecznie !!!! Nie będziesz żałować :-*
UsuńWidzę, że i u mnie ten balsam sprawdziłby się fajnie! Lubię takie mocno nawilżające balsamy, a moja skóra je pije, szczególnie teraz w zimie :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować, jest idealny na obecną porę roku :)
Usuńwygląda apetycznie:). Nie znam osobiście tej marki, ale tyle pozytywnych recenzji w blogosferze robi swoje;).
OdpowiedzUsuńJa właśnie dzięki tym recenzjom pokochałam rosyjskie kosmetyki i już dzisiaj nie wyobrażam sobie bez nich życia i pielęgnacji ;)
UsuńMiałam je i w 100 % podzielam Twoje zdanie, ten krem do ciała jest fenomenalny :))
OdpowiedzUsuńTaj, pamiętam i Twoją pochlebną recenzję na jego temat ♥
UsuńJak działa dobrze, to ja chętnie wypróbuję :))
OdpowiedzUsuńReniuś, polecam :)
UsuńMoże kupię na jakiejś promocji :)
OdpowiedzUsuńNie będziesz żałować :)
Usuńpodoba mi się i w przyszłości sięgnę po niego z pewnością :)
OdpowiedzUsuńPolecam Olu :)
UsuńOj tak, kusi mnie juz od dawna, z pewnoscia go kiedys wyprobuje :)! Buziaki Kochana :***
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj Kochana, również Cię ściskam i całuję :-***
UsuńAleż ciekawa propozycja! Zapiszę go sobie :)
OdpowiedzUsuńSkłady tych kosmetyków rzeczywiście zasługują na uznanie i warto je chwalić :) Nie miałam tego kremiku , ale podoba mi się jego wydajność i konsystencja :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się konsystencja, chociaż nie jestem zwolenniczką maseł, kremów i innycyh smarowideł do ciała, to chętnie bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńCiesze się, że Ci się sprawdził, osobiście jestem leniwa co do nakładania wszelakich mazideł do ciała :)
OdpowiedzUsuńMam wersję kakaową i szczerze się z nią pokochałam :) Niedługo się skończy i z pewnością kupię kolejne opakowanie.
OdpowiedzUsuń