wtorek, 25 czerwca 2013

Wypadanie włosów STOP :) Zaczynam walkę :)

Hej Dziewczyny :)

Dzisiaj przychodzę do Was z postem, w którym chcę oznajmić, że mam już dość wypadania włosów i w związku z tym postanowiłam zawalczyć o każdy włos na mojej głowie ;P
Zaopatrzyłam się w kilka produktów, o których już Wam wspominałam, a także dokupiłam jeszcze tabletki, aby wspomóc się troszkę od środka :)
Mam nadzieję, że uda mi się coś zdziałać i ograniczyć choć trochę wypadanie :)

Arsenał do walki z wypadaniem :

 
 
 
 
 
 

 
 
 
Mam nadzieję, że uda się coś wskórać i włosy będą mniej wypadać, bo choć mam kupę siana na łbie to żal patrzeć jak wypadają przy myciu, odżywianiu i latają po całym domu :(((
 
A Wy dziewczyny jak zapobiegacie wypadaniu??? Macie jakieś swoje  tajne sposoby, zażywacie jakieś konkretne suplementy godne polecenia???
 
 
 
 
 
 


20 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa ile kosztował Celebrin.No kochana z takim arsenałem musisz wygrać!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana u mnie promocja w aptece, dałam 15,90 ;)

      Usuń
  2. Niezły komplecik fiu fiu - oby coś udało się na to zaradzić, bo ja też mam ostatnio z wypadaniem problem (zaczęło się jeszcze jak CP brałam) :( Też mam Joannę Rzepę i liczę na nią bardzo - jak nie pomoże to kupię ampułki Radical. Nie chce już brać żadnych suplementów diety, więc będę sumienniej pić herbatkę z pokrzywy i zaopatrzę się jeszcze w maskę Henna Treatment Wax (ma SLS wysoko w składzie, ale pomaga). A Tobie życzę powodzenia i będę trzymała kciuki za pozytywne rezultaty! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie powiem też bardzo liczę na Joannę Rzepę, po CP widzę tylko, że szybciej rosną, ale jak wypadały tak wypadają, hhhmmm zainteresowałaś mnie bardzo tą maską Wax, mnie tam sls nie straszny, więc może faktycznie trzeba będzie się w nią zaopatrzyć ;)

      Usuń
  3. Mam dokładnie te same produkty oprócz oleju łopianowego ale już niebawem i mam inne tabletki ; ) balsam z GP już kończę i jak go nakładam na skórę głowy widzę, że mniej wypada mi włosów. Po paru razach użycia Joanny rzepy zaczęły mi jeszcze więcej wypadać, więc na razie stoi w szufladzie,może później dam jej 2 szanse, spray GP niestety podrażnił mi skórę głowy ale ja mam ten do zniszczonych i farbowanych, za to na włosy działa dobrze ; )

    Wydaje mi się, że największe rezultaty co do wypadania odczuwam podczas stosowaniu lotionu przeciw wypadaniu babuszki agafii, Jantar już zakupiony( okazało się, że jest w aptece obok mnie) i czeka na swoją kolej ; )

    Suplementy diety naprawdę robią dużo, ale najlepiej brać je zanim dopadnie nas wiosenne lub jesienne wypadanie, rok temu tak zrobiłam i miałam problem z głowy w tym roku o tym zapomniałam i tracę włosy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to mnie teraz zmartwiłaś :( Bardzo liczę na Joannę Rzepę i chyba się załamię jeśli wzmoże wypadanie :(
      Qrczę widzę, że wszyscy chwalą Babuszkę Agafię :)))) Chyba naprawdę w końcu ją zamówię :)

      Usuń
    2. Warto spróbować, nie kosztuje dużo ; )
      Jeszcze do Joanny wrócę i zobaczę co będzie, bo nie mogę na 100 % powiedzieć, że to przez nią .. ale to było dziwne bo też bardzo na nią liczyłam ..

      Usuń
  4. Kochana może i faktycznie lecą ale ciesz się, że nie wyglądają na przerzadzone tylko, że jest ich sporo. Ale walcz dzielnie, trzymam kciuki :) I czekam na opinie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DZiękuję :** Będę walczyć ;) Dam na pewno znać jak efekty :)

      Usuń
  5. To zdaj relację jak kuracja :) Odżywiaj się również zdrowo, dużo wody i witaminy w postaci suplementów jeśli owoce warzywa nabiał nie wystarczają. Z włosami nie mam problemów, ale ostatnio zaczynają mnie denerwować paznokcie, trzeba wzmożyć kurację :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno zdam relację czy coś zdziałałam :) Z paznokciami nie mam problemu, choć wolałabym to niż wypadające kudły ;)

      Usuń
  6. Trzymam kciuki Kochana za walkę, sama walczyłam niedawno z tym samym :) Wypadały mi po porodzie przez rok strasznie.

    Teraz uwielbiam maseczkę drożdżową babci agaffi - kładę ją teraz głównie na skalp i to na pewno nie moje ostatnie opakowanie. Bardzo ograniczyła wypadanie, a i czuję w przedziałkach kłujące nowe małe włoski :)

    Stosuję też farmonę, ale radical (alkohol na skalp mnie nie podrażnia) i piję skrzyp i pokrzywę :)

    Joannę rzepę miałam i lubiłam, nawet zapach mi tak nie przeszkadzał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eeehhhh i znów babuszka Agafia :) Coś chyba w tym jest, że te rosyjskie kosmetyki chyba naprawdę takie świetne jak mówicie :) Joanna Rzepa mi też zapachowo nie przeszkadza ;) i smarowałabym się o wiele gorszym smrodkiem gdyby tylko miało pomóc :)

      Usuń
  7. DZIĘKUJĘ DZIEWCZYNY za miłe słowa i trzymanie za mnie kciuków :) Ja też trzymam kciuki za wszystkie walczące z wypadaniem :)))))

    OdpowiedzUsuń
  8. no no niezły arsenał :) mi kiedyś Jantar pomógł ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja olejek z papryką zamieniłabym na ten ze skrzypem polnym :) Mi pomógł :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wszystkie te produkty bardzo lubię:D

    OdpowiedzUsuń
  11. zgromadziłaś świetny arsenał w walce przeciwko wypadaniu włosów. mam nadzieję, że te kosmetyki Ci pomogą i czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. moja babcia skomentowałaby to tak : "po tych kosmetykach, to na pewno będziesz łysa"

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mam teraz straszny problem z tym :) wypadaja mi włosy garściami :/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie za każdy pozostawiony komentarz :)
Każdy jest dla mnie bardzo ważny, motywuje do dalszego działania :)
Na pewno na każdy odpowiem i z chęcią odwiedzę komentującego :)
Zapraszam do pogawędki :-***

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...