Hej :)
Dziś mija dwa tygodnie od wizyty u fryzjera i mojego ściągania ciemnego koloru.
Chciałam Wam pokazać jak dzisiaj wyglądają moje włosy :)
Włosy myję co drugi dzień, chcę, aby jak najszybciej wypłukała się ta nieszczęsna mieszanka 7.0 z 6.0.
Nie powiem ciężko mi wytrzymać, aby już czegoś z nimi nie robić, ale chcę po prostu, aby troszkę odżyły i dokładnie się wymyły przed dalszymi eksperymentami. Mam lekkiego doła chodząc z tym " nierównomiernym lisem " na głowie, ale staram się dzielnie wytrzymywać :)
Dziewczyny najpierw pokażę Wam jaki kolor mi się marzy ( źródło internet )
Chcę przede wszystkim, aby kolor był naturalny i JEDNOLITY!!!!
Jak myślicie, aby uzyskać coś podobnego powinnam położyć sam poziom 7.0 czy raczej 7.1 ciemny blond z popielem, aby wybić rudy odcień????
Mam w domu jeszcze z dawnych zakupów farbę ciemny blond 7.0, ale nie wiem czy nie kupić jakiejś profesjonalnej fryzjerskiej właśnie 7.1.
Co by nie mówić o kosmetykach z Avonu i ich składach to farby mają dobre, w czasach kiedy farbowałam się na ciemno zawsze byłam bardzo zadowolona, kolor wychodził jak na pudełku, nie niszczyła włosów, były miękkie i błyszczące.
Obecnie po dwóch tygodniach moje włosy wyglądają tak :
Dzieczyny doradźcie coś, naprawdę nie wiem co zrobić, żeby w końcu było dobrze :(((( Nie mogę dłużej chodzić taka " cieniowana " , bo czuję się okropnie !!!!!!!
Pozdrawiam Was gorąco, Glam :***
Widzę, że faktycznie kolor się wymywa, nic tylko złożyć reklamację, tak się nie powinno wyglądać dwa tygodnie po wizycie. Tylko czy fryzjer nie zrobi jeszcze gorzej, zamaluje na ciemno i problem z głowy a Tobie nie o to chodzi.
OdpowiedzUsuńCiężko cos doradzić bo sama wiem, że lisa ciężko zgładzić. Może jakieś inne dziewczyny się wypowiedzą. A podobno najgorzej jest uzyskać wymarzony jasny blond, a tu proszę, nawet z ciemnymi jest problem.
No dokładnie, z tymi fryzjerami to masakra jakaś, już więcej nie idę do żadnego :))) Sama będę działać, bo chyba jeśli sama sobie nie pomogę to fryzjer tym bardziej nie pomoże :))) No nic będę przy najbliższej okazji molestować przyjaciółkę o poradę i włosową strategię hi hi :)))) Pozdrawiam Cię :*
OdpowiedzUsuńsprobuj 7.1 a jesli nie pokryje to poziom 6 cie ratuje albo trzeba to pojasnic jesli chcialabys jasniej.
OdpowiedzUsuńDzięki za radę, będę próbować :)))) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOj na włosach to ja się nie znam, ale trzymam kciuki za wymarzony kolor :)
OdpowiedzUsuńale cudowny kolorek <3
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż
http://linka-kattalinka.blogspot.com/
Hmm jakiś czas temu miałam przeboje z dekoloryzacją i farbowaniem, i wiem że nie jest to temat łatwy - robiłam sama, nie byłam do końca zadowolona ale fryzjera nie chciałam w to angażować (nie lubię ich). Tak się zastanawiam czy gdybyś położyła ten 7.0 i używała niebieskiej płukanki to rudość mogłaby się jakoś wybić? Pomysł iście teoretyczny oczywiście, ale przemyśleć możesz :)
OdpowiedzUsuńZawsze to jakaś myśl :))) Muszę przemyśleć Twój pomysł, bo wydaje się być ciekawy i koniecznie skonsultować go z kimś kto się może na tym znać ;)))) Bardzo dziękuję za poradę, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKolor jest zbyt ciemny i zbyt miedziany (miejscami), by poddał się samej farbie.
OdpowiedzUsuńJa bym kładła tutaj 7.21 aby trochę wychłodzić i czekała aż kolor się ustabilizuje.
Kolejnym razem już bym kładła samo 7.1. Może byc Alfaparf, możesz kupic dosc tanio na internecie - na allegro.Z wodą 6%.
Generalnie, czerń została źle ściągnięta. Za dużo zabiegów bez efektu.
Szkoda, bo można było raz czy max dwa i od razu na właściwe tory.
Od góry powinien byc polozony nizszy oksydant, niz od dołu, dlatego mas zteraz niżej ciemniejszy kolor niz w górnej części.
Koniecznie zaproteinuj włosy i zakwaś, bo im tego brakuje, stąd matowy efekt.
Za miesiąc pokaż włosy i mi się przypomnij, będziemy mysleć, co dalej.