Dzisiaj na szybko chciałabym Wam pokazać efekt mojej dzisiejszej koloryzacji profesjonalną farbą fryzjerską CeCe nr 7,1, czyli średni popielaty blond.
Jak większość z Was już pewnie wie, po nieudanej dekoloryzacji w kwietniu cały czas próbuję uzyskać jednolity kolor, bez rudawych refleksów...
Jakoś przyznam szczerze, że marnie mi to idzie, ale staram się i będę dalej walczyć o wymarzony kolor, choć przyznam się bez bicia, że po dzisiejszym farbowaniu mam ochotę znów przyciemnić włosy i mieć święty spokój :)
A oto dzisiejszy efekt:
Samo farbowanie poszło nawet ok, zaangażowałam męża do pomocy, żeby pomógł wszystko równomiernie z tyłu pokryć, już wystarczająco plam i odcieni mam na głowie ;)
Farba ciężko się nakładała, po rozrobieniu (z oxy 6%) była gęsta, w związku z czym mało wydajna.
Sam kolor pokrył jako tako, przy odroście jaśniej wyszło niż na końcach, cieszy mnie jedynie , że farba nie wpłynęła na kondycję włosów, tzn nie uległy pogorszeniu :)
I znów w zależności od światła kolor wygląda inaczej, ja jednak wciąż się doczepiam rudawych refleksów, których u siebie nie znoszę :(
Co sądzicie o kolorze????
Jak w tytule postu od razu chciałam Wam pokazać czego użyłam do dzisiejszego makijażu :)
Użyłam:
- Podkład Lovely MATTE & fresh skin w odcieniu soft beige
- Cienie do powiek Madam Cosmetics Nr 63 Reflex oraz Mariza Selective Satynowy cień Nr 8 Bakłażan
- Brwi podkreślone paletką Essence
- Kredka do oczu Avon Diamentowa odcień Sugar Brown
- Tusz do rzęs z MIYO
- Kości policzkowe konturowane mineralnym bronzerem Loreal Nr 02 Nude Glow
- Usta pociągnięte pomadką Avon w odcieniu In the pink, a na to muśnięcie błyszczykiem Lovely Maxi Lips z kolagenem w nude odcieniu (jedyny błyszczyk jaki posiadam ;) )
Na koniec pokażę Wam jak się zmieniły i ile urosły moje włosy od ostatniego ścinania w kwietniu po nieszczęsnej dekoloryzacji ;)
lipiec 2013
|
kwiecień 2013
Życzę Wam miłego weekendu moje Kochane :-*
Wasza Glam :-***
|
oo mam korektor z tej kolekcji L'oreal Minerals, jest na prawdę fajny, może skuszę się na coś jeszcze:) mogłabyś napisać coś więcej o tym bronzerze?
OdpowiedzUsuńZamówiłam go na allegro za 25 zł :) Pięknie podkreśla zwłaszcza latem, delikatnie się mieni, ale bez przesady :)
UsuńSuper do konturowania :) Uwielbiam go, fajna aplikacja dzięki pędzelkowi z naturalnego włosia :)Polecam :)
Ładny, naturalny kolor Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńWidzę dużą poprawę we włosach od kwietnia, gratuluję :)
DZiękuję, oj staram się je pielęgnować ale jeszcze długa droga przede mną :)
UsuńTobie to wyszło ślicznie ja wygladam jak michał wiśniewski hahaha :D
OdpowiedzUsuńDzięki Paula, Tobie też wyszło super i wcale nie przypominasz Michała :)
UsuńWyglądasz ślicznie!W.łosy rosną i uzyskały piękny kolor.Twoja buzia jest pełna uroku,uśmiech na twarzy zaraża:))
OdpowiedzUsuńDZiękuję Kochana, z tym kolorem to się tylko denerwuję, ciągle nie mogę sobie dogodzić :)
Usuńwyglądasz prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńDZiękuję Zanetko :*
Usuńwow ale widac poprawę kondycji twoich włosów , super bardzo podoba mi sie twoja nowa fryzura ;)
OdpowiedzUsuńKondycja faktycznie trochę lepsza, kolor taki sobie, a fryzura taka nowo - stara :)Włosy po prostu rosną :)
UsuńWow sporo Ci urosły i ich kondycja stała się zauważalnie lepsza :)
OdpowiedzUsuńCo do koloryzacji to bardzo mi się podoba kolor, powiem szczerze, że moim zdaniem najlepiej Ci w ciemnym kolorze - fotki nr 3,4 i 5 z Twojej włosowej historii, dla mnie bomba :)
Co do rudawych refleksów to chyba można to płukanką zniwelować - niebieską lub fioletową.
PS Masz taki piękny uśmiech, sympatyczny i miły :) Gdybyś była akwizytorką pewnie mogłabyś mi wszystko wcisnąć hehe
Dziękuje pięknie za tyle ciepłych i miłych słów :-***
UsuńCZasami jak z kolejnym farbowaniem znowu nie jestem zadowolona to mam chęć przywalić sobie znowu ciemny brąz i mieć spokój, zwłaszcza, że lubiłam swoje ciemne włosy, a teraz zachciało mi się naturalnych włosów, a nic z tego nie wychodzi :)
Kochana śliczny makijaż i śliczna Ty :)
OdpowiedzUsuńWidać poprawę w kondycji włosów i długości. A jeśli chodzi o samo farbowanie to nie wyglądaja jakoś bardzo rudo, wiesz myślę, że jak będziesz trzymała się 7,1 to z czasem i z podcinaniem uzyskasz kolor o jakim marzysz.
No mam nadzieję, że masz rację, myślę, że jeszcze dam szansę włosom ze dwa razy, po urlopie chcę podciąć, może rzeczywiście jak się te ciemniejsze końce podetnie to już będzie tylko lepiej :) DZiękuję za miłe słowa wsparcia :***
UsuńŚliczna jesteś kochana;) Włoski masz piękne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo mi miło :)
Usuńjakie Ty mas śliczne włosy i tak uroczo się uśmiechasz :)
OdpowiedzUsuńDZiękuję bardzo :* Różnie bywa z tymi włosami... ale staram się :)
Usuńmakijaż super oczywiście, ale włosy to masz boskie! Chyba sobie obetnę tak jak ty! Już mnie denerwują moje długie cienkie piórka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :* Ja zapuszczam, ale lubię teraz swoją aktualną długość :)
UsuńKolorek przepiękny wyszedł a Twoja fryzura bardzo , ale to bardzo mi się podoba , zapuszczam włosy , ale jak widzę takie świetne krótkie włosy to mam ochotę i moje ściąć ;P
OdpowiedzUsuńHehe ale ja też zapuszczam :) Chociaż teraz po urlopie zamierzam podciąć końce, więc zacznę od nowa :)
UsuńAle jesteś śliczna :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz włosy i makijaż :)
Dziękuję bardzo :) Miło mi przeczytać miłe słowa od tak znanej i popularnej blogerki :) Jesteś blogową Gwiazdą :) Pozdrawiam :)
UsuńCoś Ty kochana. Pamiętaj, że jesteśmy sobie równe :*
UsuńBiorę się własnie za czytanie Twojego bloga :)
Znam ten ból schodziłam z czarnego koloru do orzechowego brązu bardzo długo. Miałam włosy za łopatki w końcu mnie poniosło i obcięłam i tak już zostało- mam praktycznie taką fryzurę jak Twoja ;) U mnie w ujednolicaniu, a przynajmniej w uzyskaniu dobrego efektu pomogła henna khadi ;) Ładni Ci w tym kolorku, w ogóle bardzo sympatycznie wyglądasz :) Po obejrzeniu Twojej włosowej historii, to najbardziej podoba mi się kolor Twoich włosów na zdjęciu 4 i 5
OdpowiedzUsuńNo to doskonale rozumiesz mnie i moje włosowe dylematy :) Jesteś kolejną osobą, która stwierdza, że najlepiej mi było jednak w ciemnym brązie i zaczynam się poważnie zastanawiać nad powrotem do ciemnych tonów :) Dziękuję za ciepłe słowa :)
UsuńPozdrawiam :)
Śliczną masz fryzurkę, marzy mi się taka, ale nie wiem czy kiedykolwiek odważę się na ścięcie moich włosów :)
OdpowiedzUsuńGdybym miała długie to bym raczej też nie ścięła :)
UsuńWow, widać różnicę gołym okiem! Masz coraz ładniejsze włosy :)
OdpowiedzUsuńefekt zadziwia ;) śliczne włosy ;)
OdpowiedzUsuńobserwuję ;)
Moim zdaniem Twoje włosy mają teraz ładny kolor :) Muszę poszukać tego posta o dekoloryzacji :P
OdpowiedzUsuń