Zanim wyjadę na urlop chciałabym Wam pokazać co udało mi się zużyć w lipcu :)
Trochę udaje mi się wydenkować kosmetyków, aczkolwiek bilans i tak jest taki, że więcej kupuję niż zużywam :)
Postanawiam sobie co miesiąc, że się poprawię i to zmienię, ale za każdym razem jak jestem w Rossie po jedzonko dla pieska to i tak wychodzę obładowana promocjami i/lub upatrzonymi kosmetykami :)
A oto wydenkowani w lipcu :
TWARZ:
1. MARIZA Nawilżający żel do mycia twarzy z bawełną i olejkiem awokado
- bardzo dobrze mył i domywał, ładny zapach, fajna kremowa konsystencja, wygodna pompka
- na pewno KUPIĘ ponownie :)
2. AVON Tonik oczyszczający pory z 0,5% kwasem salicylowym
- pisałam o nim TUTAJ
- na razie NIE KUPIĘ, bo w kolejce czeka matujący tonik MARIZY
3. BE BEAUTY Płyn micelarny
- hicior z Biedry, którego nie trzeba przedstawiać
- już KUPIONY :)
4. ORIFLAME Krem korekcyjno-pielęgnacyjny Pure Skin Hide
- fajny na prycholce, stosowałam punktowo, dzięki niemu obcy szybko znikali :) trochę również maskował :)
- na razie zakupiłam punktowy żel z Siarkowej Mocy, ale nie wykluczam, że KUPIĘ ponownie, bo był dobry :)
5. ORIFLAME Korektor pod oczy
- dla mnie bubel, nie maskował cieni, brzydki żółty odcień z drobinkami, tzw. "nic nie robek" ;)
- NIE KUPIĘ
6. ZIAJA maseczki z glinkami
- uwielbiam te maseczki, stosuję regularnie, zawsze mam kilkanaście w domu :)
- KUPIONE
7. BARWA Siarkowa Moc maseczka
- pisałam o niej TU
- KUPIONA
8. LUKSJA próbka Mleczka pod prysznic z balsamem z olejem z pestek z dyni
- ot sfotografowała się w dziale twarzowym hehe :)
- nie podpasował mi ten żel, strasznie mi wysuszył skórę, była ściągnięta i swędziała
- NIE KUPIŁABYM pełnowymiarowego opakowania :/
CIAŁO:
9. 10. REXONA antyperspiranty
- bardzo je lubię, jeden zużyłam w pracy, drugi w domu, lubię ich zapachy i na mnie działają
- KUPIONY nowy
11. JOHNSON'S BABY Łagodny płyn do mycia ciała i włosów 3 w 1
- mój KWC
- mega łagodny , wielozadaniowy kosmetyk, służył do mycia włosów, ciała, jako żel intymny, suuuper, polecam każdemu, fajny skład, łagodny
- KUPIĘ znowu na bank ;)
12. DOVE Bezzapachowy balsam
- pisałam o nim TUTAJ
- NIE KUPIĘ, dobry, ale za brak zapachu NIE :)
13. GREEN PHARMACY Żel do higieny intymnej
- RECENZJA
- NIE KUPIĘ
WŁOSY:
14. Alterra Odżywka nawilżająca Granat i Aloes
- KWC każdy chyba zna, uwielbiam ją, teraz miałam mini produkt
- KUPIĘ na pewno nie raz
15. JOANNA NATURIA Szampon z makiem i bawełną
- fajny oczyszczacz, polubiliśmy się
- KUPIĘ na pewno ten albo inny z rodzinki :)
16. GREEN PHARMACY Olejek łopianowy z czerwoną papryką
- pisałam o nim TU
- KUPIĘ ponownie, bo jest suuuuper :)
A jak tam Wasze zużycia w tym miesiącu? Pracujecie nad wykańczaniem swoich kosmetyków, czy wciąż kupujecie więcej niż zużywacie?
Buziaki, Glam :-***
hmmm ja wykańczam i oddaję, a przynajmniej próbuję to co mi nie potrzebne... odżywki z pegami czy innymi oblepiaczami zużywam jako krem do depilacji :D a szampony oddaję TŻ, bo ostatnio dopadł go łupież... w sumie mam w szafce teraz nawet ładny porządek i powoli wszystko zużywam (chodzi mi o nowe), bo mi kosmetyków szkoda! :) a u Ciebie dość pokaźne denko! gratuluję :)
OdpowiedzUsuńU mnie olejek z czerwoną papryczką wcale nie ruszył przyrostu, a szkoda :(
OdpowiedzUsuńHa kochana, wreszcie udało mi się zużyć więcej, niż kupić. W tym miesiącu z kupowaniem marniutko, o ile się nie mylę, to tylko jakieś małe maseczki do twarzy wpadły i żel-krem do twarzy taki różowy be beauty z biedronki, i balsam z green pharmacy z olejem arganowym do włosów. I nic więcej, a moje denko wlaśnie u mnie zamieściłam :)
OdpowiedzUsuńKusicie tym micelem z biedronki, miałam ostatnio go brać, ale kończę moją dwufazę z bielendy z czarną oliwką.
Zaciekawiłaś mnie tym płynem 3w1 z johnsona :)
Jakim cudem jeszcze nie wypróbowałam płynu miceralnego z Biedronki?Uwielbiam Alterrę do włosów.No to słońce,tak dalej!
OdpowiedzUsuńolejek łopianowy mnie zainteresowl:) zapraszam
OdpowiedzUsuńStaram się wykańczać i zużywać to co już napoczęte, ale nie zawsze wychodzi :)
OdpowiedzUsuńNo całkiem nieźle Ci poszło! :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze do swojego pudła ze zużyciami nie patrzyłam, ale mam tego dość dużo w tym miesiącu :)
Micel z Biedronki to i mój hit, mam go ciągle w użyciu :)
olejek łopianowy muszę kupić:)
OdpowiedzUsuńgratuluję denka, spore, ja w tym miesiącu nie robię bo mam za małe zużycie, za w sierpniu bardziej się postaram :)
OdpowiedzUsuńŁadne, duże denko :) Też bardzo lubię rexony, olejki GP - arganowy jest ekstra, ten z papryczką też lubiłam bardzo. Zastanawiam się nad micelem z Biedronki.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie więcej kupuje niż zużywam, pracuje nad tym aby ograniczyć wydatki na kosmetyki.
OdpowiedzUsuńU mnie też bilans nowości w porównaniu ze zużyciami jest dodatni.
OdpowiedzUsuńTobie i tak dużo udało się zdenkować :)
fajne denko
OdpowiedzUsuńmicel zobrze znany :)
kusi mnie olejek łopianowy
Bardzo lubię maseczki ziaja, sięgam po nie za każdym razem kiedy jestem w Rossmanie.
OdpowiedzUsuńale dużo kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńale duzo zuzylas, zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńPłyn dla dzieci miałam, bardzo przyjemny, tylko zapach jakoś mnie nie powalił. Jedyny johnson's, którego zapach mi się podobał to fioletowy, jednak dzieciakom wysuszył skórę.
OdpowiedzUsuńSporo wykończyłaś kosmetyków, ale to dobrze trochę pewnie luzu się zrobiło na półkach :)
Spore to denko, też bardzo lubię J&J, spróbuj tego lawendowego-cudny zapach.
OdpowiedzUsuńUdanego urlopu i super pogody.
Również posiadam antyperspiranty Rexony i jestem im wierna od wielu lat :) Są świetne :)
OdpowiedzUsuńBlog wygląda bardzo przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńMoże troszkę popracowałabym nad zdjęciami.
Pozdrawiam Panią bardzo ciepło! :)
też miałam tą odżywkę Alterry, ale tylko raz, za to maskę z tej serii kupuję bardzo często ;)
OdpowiedzUsuńnieźle, spore ilości ci poszły:)
OdpowiedzUsuńPokaźne deneczko.Muszę wypróbować antyperspirant z Rexony :)
OdpowiedzUsuń